O książce: 2023 / - Uspokój się, Diabełku, nie ma co dramatyzować! - Nie nazywaj mnie tak więcej! – krzyczę, krztusząc się łkaniem. - Jak mogłeś, Davidzie?! Jak mogłeś? „Byłaś zadowolona z roli mojej kochanki” – wygląda okrutnie. – Wszystko ci pasowało! - Nie wiedziałem, że jesteś żonaty! - Nie wiedziałem? A teraz już wiesz! Zgódź się na moją propozycję. Elya i ja adoptujemy Twoje dziecko! - Kopalnia?! – Dławię się jego bezdusznością. - On jest nasz, Davidzie! Nasze dziecko jest z Tobą! „Tylko przez te dziewięć miesięcy” – oświadcza chłodno ukochany. - A potem go odbiorę.